Węgierski "Nowy Ład” ma odbudować gospodarkę kraju. Jest deklaracja opozycji

Peter Magyar, lider będącej główną siłą opozycyjną na Węgrzech partii TISZA, zapowiedział w sobotę program węgierskiego „Nowego Ładu”, który w przypadku wygrania przez opozycję przyszłorocznych wyborów ożywi gospodarkę kraju dzięki inwestycjom i przewidywalnej polityce.
- Potrzebujemy na Węgrzech wzrostu gospodarczego, inwestycji, przewidywalnej polityki finansowej i gospodarczej – powiedział Magyar podczas emitowanego na żywo w sieci kongresu partii w położonym na zachodzie kraju mieście Nagykanizsa. Zapewnił, że TISZA rozprawi się z korupcją i odkupi „ukradzione” w ostatnich latach aktywa państwowe.
Polityk podkreślił, że filarami jego programu są reforma opieki zdrowotnej z dodatkowym finansowaniem w wysokości 500 mld forintów (1,3 mld euro) rocznie, plan budowy mieszkań i domów na wynajem, modernizacja kolei państwowych z wykorzystaniem funduszy unijnych i krajowych oraz inwestycje w efektywność energetyczną gospodarstw domowych i edukację.
ReklamaMagyar zobowiązał się też do odblokowania ok. 20 mld euro unijnych funduszy, wstrzymywanych przez konflikt rządu Viktora Orbana z Brukselą.
Publikowane w ostatnich miesiącach na Węgrzech sondaże dają przed wyborami zaplanowanymi na przyszły rok przewagę głównej partii opozycyjnej. W udostępnionym w czerwcu sondażu firmy Median TISZA uzyskała 15-procentową przewagą nad rządzącym Fideszem premiera Orbana.
Podczas sobotniego kongresu TISZY ogłoszono również plan wyłonienia kandydatów na posłów w wewnątrzpartyjnym głosowaniu.
Skrót Centroprawicowej Partii Szacunku i Wolności (TISZA) nawiązuje do drugiej najdłuższej rzeki Węgier - Cisy. Magyar, sam związany wcześniej z władzą, zbudował swoją popularność na krytyce systemu stworzonego przez wieloletnie rządy premiera Orbana. W kwietniu 2024 roku zorganizował w Budapeszcie największą antyrządową demonstrację od dekady.
Z Budapesztu Jakub Bawołek (PAP)
jbw/ wr/ zm/

bankier.pl